Ukraińskie konserwy rybne
Każdy dietetyk powie, że powinniśmy jeść więcej ryb. Nie zawsze mamy dostęp do świeżych, ale przecież konserwy rybne nie zajmują wiele miejsca, można je długo przechowywać i szybko po nie sięgnąć. Nic więc dziwnego, że zarówno na Ukrainie, jak i w Polsce, właśnie konserwowane ryby znajdują wielu amatorów. Choć i tak nie jemy ich aż tak dużo, jak powinniśmy. Może więc pora to zmienić i sięgnąć po naszą ofertę?
Ukraińskie ryby w puszce
Trzeba przyznać, że na Ukrainie ryby puszkowane, solone, wędzone czy świeże są znacznie popularniejsze, niż w naszym kraju. Jest ich też zdecydowanie więcej – zarówno jeśli chodzi o gatunku, jak i o sposoby podania. Cenione są za smak, ale przecież nie sposób zapomnieć o ich właściwościach odżywczych.
Ryby to bowiem bogactwo witamin, mikroelementów i składników, których często brakuje w naszej diecie. Konserwy rybne są cennym źródłem białka, łatwo przyswajalnego i wartościowego. Co więcej, ryby zawierają kwasy omega-3, DHA, EPA. Wpływają one pozytywnie na układ odpornościowy, a także system nerwowy i rozwój mózgu. Nie dotyczy to wyłącznie produktów świeżych – nasze ukraińskie ryby w puszce, śledzie, makrele, konserwowane łososie również mają te wartościowe składniki. W czasie procesu produkcji ryb konserwowanych może nastąpić utrata części składników, to rzecz naturalna w takiej sytuacji, nie zmienia jednak faktu, że puszkowane ryby po prostu warto jeść. Które? Odpowiedź nie jest łatwa...
Śledź w oleju czy sardynki w sosie pomidorowym?
Dwie wymienione powyżej konserwy rybne zdecydowanie należą do najbardziej popularnych. Mięsiste śledzie i zgrabne, mały sardynki mogą być jednak podana na wiele innych sposobów. Ukraińska kuchnia bardzo ceni sobie rybne przysmaki, więc znajdziemy tu nie tylko konserwowane ryby w sosie własnym czy klasycznym oleju bądź pomidorach. Chętnie jedzone są także puszki z rybami grillowanymi, smażonymi, papryką, prażoną cebulką czy cytryną. Każde z nich może stanowić samodzielne danie, do którego wystarczy pajda chleba – smaczną kolację czy śniadanie mamy gotowe w kilka chwil.
Algi, konserwy z wątróbką z dorsza i wędzone małże w puszce
Miłośnicy smaków nietypowych również mogą znaleźć w konserwowanych przetworach rybnych pole do popisu. Może będą to algi morskie, w zasadzie nieznane w polskiej kuchni tradycyjnej, a jakże popularne w krajach nadmorskich, zwłaszcza azjatyckich? Ciekawą propozycją mogą być także małże, kalmary czy ośmiornice w puszkach. Świeże pozostają poza możliwościami większości z nas, puszkowane zaś można potraktować jako oryginalną – i pyszną — przekąskę. Co ciekawe, ukraińskie konserwy rybne to nie zawsze... ryby. Mogą to być także ich najbardziej wartościowe fragmenty, czego przykładem są puszki z wątróbkami rybnymi – są bardzo bogate we właściwości odżywcze oraz kwasy tłuszczowe, służą zresztą za źródło tranu. Dacie się skusić na rybną przekąskę?